Xena miała do zaoferowania widzom coś więcej niż Herkules. I nie, nie chodzi tu o mocarny biust. Xena była ciekawsza, mniej jednoznaczna. W przeciwieństwie do swojego kolegi o miękkim sercu, nie zawsze umiała się zdecydować, po której stronie stanąć – światła czy mroku. Nie do końca też wiedziała, z kim sypiać – z facetami czy z kobietami. Jej przygody były mniej schematyczne, bogatsze w nieprzewidziane wątki i komplikacje (i oczywiście w odpowiednio większą liczbę durnot i herezji).
W rolę Xeny wcielała się posągowa Lucy Lawless, aktorka rodem z Nowej Zelandii. Zanim otrzymała główną rolę w serialu, pojawiła się u boku Kevina Sorbo w pełnometrażowym "Herkules i Amazonki" i w jednym z odcinków serii jego przygód. Grała wówczas inne, mniej znaczące postacie. Co ciekawe, rola Xeny nie była jej pierwotnie przeznaczona. Wcześniej w odważną wojowniczkę miała się wcielić plastikowa Vanessa Angel, ale zrezygnowała z występu z powodu choroby. Wówczas zaangażowano Lawlesss, nie oczekując spektakularnego sukcesu. No ale stało się! "Xena" ze względu na swoją imponującą popularność doczekała się aż sześciu barwnych sezonów rozpisanych na 134 odcinki.
Lawless to kobieta twarda jak skała. Przynajmniej na to wskazuje jej życiorys. Wychowana w Nowej Zelandii niedługo po ukończeniu szkoły średniej wyruszyła w podróż po Europie. W dalszej kolejności zawitała do Australii i postanowiła zostać tu na dłużej. W krainie kangurów pracowała między innymi w kopalni złota i jako kierowca ciężarówki.
Lawless to również kobieta utalentowana. Potrafi w miarę przyzwoicie śpiewać, a jej występy można było oglądać między innymi na broadwayowskiej scenie. Na dole wrzucam linka do jej wspólnego występu z Kennym Logginsem w telewizyjnym show pt. "Celebrity Duets". Nie robię tego dlatego, że mi się to wykonanie podoba. Tak naprawdę nie podoba mi się strasznie, a wrzucam je w ramach barwnej ciekawostki. Oto ostra jak brzytwa Xena zamienia się na naszych oczach w tandetną blondlasię.
Warto wspomnieć, bo może nie wszyscy wiedzą. Lawless nie tak dawno wróciła na telewizyjne ekrany. Można było ją sobie pooglądać roli Lucretii w krwawym "Spartakusie". Jeżeli więc stęskniliście się za jej kształtami, to wiecie, co zassać ;)
Po tym krótkim wstępie zapraszam do galerii, w której zobaczycie Xenę w różnych, czasem nawet zaskakujących wcieleniach.
—
—
—
KENNY LOGGINS! :D i Xena <3 Jest radość :D
Jak dla mnie zaskakująco nieźle wypadła w Battlestar Galactica. Tym bardziej zaskakująco dla mnie, bo dopiero przy trzecim odcinku z jej udziałem zaskoczyłem, to przecież Xena we własnej osobie :)